Na jej Instagram trafiłam w trakcie jednego z pierwszych wyzwań o nauce angielskiego. Zachwyciło mnie z jaką łatwością przekazuje wiedzę i jak przyjemnie można się uczyć. Dziś, zapraszam Cię na wywiad z Basią Skibińską o nauce języka.
SzW: Jak to się stało, że założyłaś IG o języku angielskim? Skąd pasja do tego języka?
Basia: Pasja do angielskiego narodziła się dużo, dużo wcześniej niż Instagram Jak Ogarnąć Angielski, więc zacznę od tego. Pamiętam dzień w którym nauczyłam się mojego pierwszego słowa po angielsku. To był wrześniowy wieczór. Pierwsze słowo, którego się nauczyłam to “hello”, a ja sobie leżałam na brązowej kanapie w moim domu rodzinnym. Pamiętam ten zeszyt w kratkę z którego się uczyłam, koślawe jeszcze litery dziewczynki z 4 klasy podstawówki. Nawet pamiętam, że ten zeszyt miał taką gumową okładkę, żeby się nie zniszczył.
Bardzo fascynujące było dla mnie to, że mogę się nauczyć innego języka i, że tylko osoby, które będą znały ten język będą się mogły ze mną porozumieć. Jak taki tajny kod. To był pierwszy moment, w którym postanowiłam, że nauczę się angielskiego. Prawdziwą pasją do angielskiego zaraziła mnie moja Pani nauczycielka, która udzielała mi już dużo później korepetycji z angielskiego. Pomogła mi ustrukturyzować wiedzę, w szczególności gramatykę, pokazała jak ciekawie uczyć się języka, jak można go wykorzystywać, z jakich źródeł warto czerpać. Pani Kasia nie tylko uczyła mnie angielskiego, ale również tego jak mądrze podejść do nauki języków.
Instagram nie jest moim pierwszym projektem online związanym z angielskim. Pierwszy był mój blog Zainspiruj się Angielskim, który założyłam podczas 3 lub 4 roku studiów. Szło mi z blogowaniem całkiem dobrze, ale przyszła praca, która zabrała mi dużo czasu. Gdy zmieniłam pracę i poszłam pracować do korporacji, to już całkiem nie miałam czasu na blogowanie, dlatego zdecydowałam, że nie chcę tego robić sporadycznie i zamykam bloga. Mój Instagram Jak Ogarnąć Angielski był odpowiedzią na mnóstwo pytań, które dostałam od znajomych i rodziny jak uczyć się angielskiego w czasie pandemii. Zamiast radzić każdemu z osobna stwierdziłam, że stworzę jedno miejsce, aby też inni mogli zainspirować się tym, co tworzę.
SzW: Mam wrażenie, że angielski traktujemy trochę po macoszemu. Z jednej strony uczymy się go od najmłodszych lat, z drugiej nie możemy się go nauczyć i pokonać barierę językową. Co o tym sądzisz?
Basia: Zgadzam się z Tobą, Olu. Coś nie gra, gdy uczymy się czegoś parę lat, poświęcamy na to wysiłek, a efekty są niezadowalające. Angielskiego nie da się uczyć na wyrywki – jest to system w którym budujemy na solidnych podstawach. Przypomina trochę matematykę – bez znajomości dodawania, mnożenia itd. nie będziemy w stanie rozwiązać równania. W angielskim też musimy sobie zbudować solidne podstawy – bez ich znajomości nie zrozumiemy dalszych zasad, nie będziemy w stanie używać języka.
Często widzę takie zjawisko, że od osoby, która nie opanowała podstaw, np. podstawowej budowy zdania, odmiany czasownika być, mieć, wymaga się bardziej zaawansowanych czynności np. napisania listu po angielsku, albo opisania obrazka. To rodzi ogromną frustrację, bo ta osoba nie posiada narzędzi językowych, aby zbudować wypowiedź. Dochodzi to tego niechęć, ta osoba czuje się niepewnie, wycofuje się z zadania i tworzy coś, co nazywamy blokadą językową. Niestety z tego typu nauką trochę marnujemy czas i energię.
SzW: Od czego powinniśmy zacząć naukę języka?
Basia: To zależy w jakim wieku jest osoba, która rozpoczyna naukę języka. W przypadku osoby dorosłej, lub młodej dorosłej, zaczęłabym od ustalenia celu i dobrego planu. Bardzo lubię to powiedzenie, że brak planu to plan na porażkę.
Jeśli chcesz się dowiedzieć więcej o tym jak planować i nie popełniać przy tym błędów, to kliknij tutaj!
A żeby mieć plan, musimy wiedzieć gdzie chcemy dotrzeć – czyli do czego nam jest znajomość angielskiego potrzebna. Spytałbym też tą osobę dlaczego chce się uczyć. Następnym krokiem byłoby wspólne rozpisanie planu. Bardzo lubię takie podejście w którym to uczeń przejmuje odpowiedzialność za swoją naukę, a nauczyciel tylko pomaga wytyczyć tę drogę i wspiera w realizacji. Takie podejście jest bardzo skuteczne.
SzW:Czy Twoim zdaniem, jest możliwa całkowicie samodzielna nauka języka? Bez choćby native speakera?
Basia: Z pewnością dużo zależy od naszej determinacji i zdolności. Ciężko mi odpowiedzieć na to pytanie, bo osobiście nie znam osoby, która sama, bez niczyjej pomocy nauczyła się innego języka. Myślę, że jest to możliwe, ale jak – to trzeba by pytać osoby, której się to udało 🙂
SzW: Jak nie zniechęcić się do nauki języka, kiedy się staramy, ale jeszcze nie mamy efektów?
Basia: Jeśli się staramy uczyć i nie mamy efektów to w pierwszej kolejności zapytałabym siebie czy używam odpowiednich metod. W nauce nowego języka kwestia efektów, to nie jest tylko kwestia czasu, ale też, i przede wszystkim, kwestia tego jak się uczymy języka. Może mam nieodpowiednie materiały? Zbyt trudne? Mało angażujące? Może nikt mi nie powiedział jak uczyć się języków obcych? Może wkuwam listy słówek i liczę na to, że dzięki temu będę bez problemu mówić po angielsku? Z mojego doświadczenia wynika, że w szkole, niestety, rzadko mówi się o tym jak się uczyć – przez to uczniowie często nie osiągają takich efektów na jakie liczą. Żeby podsumować odpowiedź na to pytanie powiem, że żeby się nie zniechęcić, trzeba mieć efekty, a żeby je mieć trzeba mieć wiedzę o tym jak uczyć się języków i konsekwentnie realizować swój plan nauki.
SzW:Czy masz jakąś/ jakieś rady dla osób zaczynających przygodę z nowym językiem? Co powiedziałabyś sobie, zaczynającej przygodę z językiem?
Basia: Powiedziałabym sobie: planuj naukę, Barbara. Bierz odpowiedzialność za swoje efekty, nie licz, że “samo” do głowy wejdzie. Szukaj sposobów na to jak ogarnąć angielski, tak aby metody dopasować jak najlepiej do siebie.
Bardzo dziękuję Olu za ten wywiad i za Twoje pytania. Pozdrowienia dla wszystkich czytelników, trzymajcie się ciepło!
Basia z Jak Ogarnąć Angielski
Basiu, bardzo chciałabym Ci podziękować za podzielenie się z moimi Czytelnikami swoją pasją i doświadczeniem związanym z nauką angielskiego! Powodzenia!
