Uczyć się szybciej i lepiej to marzenie wielu uczniów i studentów. Efektywna nauka – niby każdy o niej słyszał, ale gdzie szukać informacji o tym, jak z nią zacząć i co właściwie możemy robić? Podpowiem Ci, jesteś w dobrym miejscu!
Na początek jednak ważna informacja! Próbuj, próbuj i jeszcze raz próbuj! Z niektórymi metodami możesz się po prostu nie polubić. Sprawdzaj więc różne metody i sposoby, żeby znaleźć te najodpowiedniejsze dla siebie!
Efektywna nauka – od czego zacząć?
Przede wszystkim zastanów się, po co chcesz się uczyć efektywniej? Dla lepszych ocen, stypendium, żeby mieć więcej czasu? Kiedy wiesz, dlaczego coś robisz, łatwiej Ci się zabrać do pracy, ale też łatwiej o motywację, której tak wszyscy chcą.
Nie wystarczy jednak powiedzieć „chcę się uczyć szybciej”. Musisz iść o krok dalej i określić, co dla Ciebie znaczy szybciej/lepiej/efektywniej. Musi być to konkretne i mierzalne, bo tylko tak będziesz wiedziała, czy osiągnęłaś cel.
Kiedy już masz cel, czas na wypunktowanie tego, nad czym uważasz że powinnaś popracować. Zostańmy przy tej szybszej nauce: co sprawia, że zajmuje Ci ona tak dużo czasu? Robienie notatek, czytanie, powtórki, a może nie możesz się skupić? Poobserwuj siebie i zapisz wnioski.
Pamiętaj, że efektywność zależy też od życia i od Twojego nastawienia. W myśl samospełniającej się przepowiedni, jeśli będziesz uważała, że nauka jest trudna i nudna to…właśnie taka będzie. Natomiast jeżeli będziesz niewyspana, nie będziesz miała spełnionych potrzeb fizjologicznych lub na coś chorujesz, to może Ci być trudniej na przykład się skoncentrować. Dlatego jeśli chcesz się uczyć efektywniej, dbaj o siebie!
Co robić by uczyć się efektywniej?
Dobra, wiesz już jaki jest Twój cel, teraz czas na to by efektywna nauka stała się faktem i Twoją codziennością! 💛 Let’s rock!
Rozgrzewki – jeszcze zanim zaczniesz się uczyć rozgrzej swój mózg! Po co? Żeby łatwiej było Ci się skupić i przyswajać informacje podczas nauki. Jak się rozgrzewać?
– wizualizuj sobie jakiś przedmiot, tak żeby poczuć jego fakturę, zobaczyć kolor czy poczuć zapach
– pogimnastykuj się: podnoś prawą rękę i lewą nogę, spróbuj utrzymać równowagę, czy po prostu chwilę potańcz w rytm muzyki (dotleniony mózg to też lepsze efekty!)
– twórz zdania zaczynające się na tę samą literę typu: Fretka fotografowała fruwającego flaminga, rozwiązuj równania matematyczne czy wyszukuj ukryte słowa w ciągach liter
Poświęć na nie 5-10 minut.
Mnemotechniki – żeby lepiej zapamiętywać stosuj techniki zapamiętywania. Mnemotechniki mogą pomóc zarówno z przyswajaniem informacji (kodowaniem) jak i z pamiętaniem (wydobywaniem) informacji. Zaliczamy do nich między innymi łańcuchową metodę skojarzeń, akronimy, historie i wierszyki (koniecznie możliwie nierealne), pałac pamięci czy haki obrazowe.
Wplataj emocje – lepiej zapamiętujemy informacje, które są nasycone emocjami, takie które są śmieszne, wulgarne czy związane z seksualnością. Podczas nauki, na przykład podczas tworzenia fiszek wplataj te emocje i przejaskrawienia, żeby lepiej zapamiętać.
Powtarzaj – efektywna nauka to też powtórki. Najlepiej po każdej sesji nauki zrób sobie krótką powtórkę tego, czego się nauczyłaś. Dodatkowo, w trakcie przygotowań do sprawdzianu czy egzaminu rozplanuj sobie dni na powtórki większych partii materiału.
Jeśli chcesz wiedzieć, na czym polega aktywna nauka, kiedy jesteś powinnaś wykonywać trudniejsze zadania oraz jak od początku do końca ogarnąć naukę, zapisz się na listę zainteresowanych moim ebookiem „Nauka, to łatwe!”
Już podczas nauki…
Ważne jest także zaangażowanie podczas nauki. Pozwala Ci na lepsze zakodowanie informacji oraz na przyspieszenie całego procesu. Co możesz robić?
Pytania – podczas czytania materiałów zdawaj sobie pytania. Będzie to podwójna korzyść, bo:
– sprawiasz, że temat staje się bardziej interesujący, bo się w niego zagłębiasz
– tworzysz takie pytania, które sama zadałbyś tworząc sprawdzian czy egzamin. Tym samym lepiej przygotowujesz się do tych testów, które Cię czekają.
Notatki – wbrew pozorom, notatki są bardzo przydatne w trakcie nauki. Pozwalają na usystematyzowanie wiedzy i zgromadzenie jej w jednym miejscu. Oczywiście metod notowania jest tyle, ile ludzi! Aby podnieść notatki na wyższy poziom, staraj się szukać powiązań i związków przyczynowo-skutkowych. W tym może pomóc Ci notatka ścieżkowa.
Pamiętaj, żeby podczas robienia notatek nie przepisywać podręcznika. Nie jesteś średniowiecznym zakonnikiem. Ubierz notatki w swoje słowa, w przystępny dla Ciebie język.
Notatki to też nie dzieło sztuki. Fajnie jakby były estetyczne czy coś, ale najważniejsze, żeby były UŻYTECZNE i CZYTELNE dla Ciebie.
Upraszczaj – teksty w podręcznikach czy skryptach często są napisane dość zawile i skomplikowanie. A, nie oszukujmy się, nasze mózgi nie lubią się męczyć! Dlatego upraszczaj co tylko możliwe i czyń to łatwiejsze. Stosuj swoje skróty.
Myślenie wizualne/mapy myśli – wykorzystywanie zmysłów i dodatkowa ich stymulacja może przyczynić się do większej efektywności. Możesz użyć olejków eterycznych czy puścić sobie muzykę (jest cała masa playlist wspierających koncentrację). Jeśli jednak nie chcesz tego robić wypróbuj najbardziej oczywisty ze zmysłów, czyli wzrok.
Myślenie wizualne, to myślenie obrazami, tworzenie skojarzeń dzięki obrazom i upraszczanie tekstu.
Mapy myśli, to sposób notowania, który angażuje obie półkule mózgowe. Mapy nie powinny być przeładowane informacjami oraz zbyt dużą ilością kolorów. Pomagają one jednak w wyborze najważniejszych zagadnień, nie są notatkami liniowymi i rozchodzą się trochę tak, jak nasze myśli. Tutaj nie przepisujesz tekstu, tylko kategoryzujesz go i zapamiętujesz najważniejsze hasła, które łatwo potem wydobyć z pamięci. Mapy są również jednym z najlepszych sposobów na aktywne notowanie i świetnym sposobem na powtórki!
O tym pamiętaj!
Przerwy i odpoczynek – bardzo, bardzo ważny punkt. Kiedy byłam w gimnazjum i liceum, spędzałam nad książkami masę godzin. Potrafiłam siedzieć bez przerwy nawet 5h. Super, no nie? Tylko że tak realnie byłam skupiona o wiele krócej. Bo a to telefon, a to mnie plecy bolały, a to nie mogłam się skupić. Robiłam przerwy, ale strasznie nieefektywne. I do tego uważałam, że 5h snu w zupełności mi wystarczy. Shame on me.
Na szczęście sama nie musisz popełniać tego błędu! Rób częste przerwy co 10-40 minut (w zależności jak długo możesz się skupić) i odejdź od biurka! Pochodź kilka minut po pokoju, poruszaj się czy spójrz na telefon jeśli musisz (choć nie polecam). Możesz stosować metodę Pomodoro dostosowaną do siebie lub znaleźć jakiś inny sposób. Ale rób przerwy, śpij (sen pomaga w zapamiętywaniu) i rób sobie dni, w których od nauki odpoczywasz!
Podsumowanie
To tyle, jeżeli chodzi o początki z efektywną nauką. Już niebawem kolejne wpisy między innymi o mnemotechnikach, tym jak zapamiętujemy, jak efektywnie powtarzać czy o tym, czym są mapy myśli.
Próbujesz zmienić swoją naukę w efektywną? Jakie metody stosujesz? Koniecznie podziel się nimi w komentarzu!
Ściskam,
Ola! 💛