fbpx

Zorganizowana i skuteczna. Mini kurs o planowaniu już dostępny!

Szukaj
Close this search box.

Jak zdać egzamin ustny?

Obecnie większość egzaminów odbywa się zdalnie, a co za tym idzie, część z nich z pisemnych stała się ustnymi. Jak zdać egzamin ustny? Jak się do niego przygotować i co zrobić, żeby nie paść ze stresu?

Sama zawsze się bałam egzaminów ustnych. Kwestia tego, że ktoś będzie wymagał ode mnie odpowiedzi na jakiś skomplikowany temat od ręki paraliżowała mnie. Ale jednak musiałam się z tym zmierzyć w różnych konkursach, na maturze, a następnie na studiach. W związku z tym, chciałam ci podpowiedzieć, jak zdać egzamin ustny. Pierwsza część wpisu będzie o poradach związanych z egzaminem, a druga ze stresem z nim związanym.

Zanim przejdziemy, chciałabym cię zachęcić do zapisania się na newsletter i polubienia mojego IG! Dzięki newsletterowi, będziesz miała dostęp do darmowych materiałów, a na IG dostaniesz dodatkową dawkę wiedzy i inspiracji! Pamiętaj, żeby potwierdzić subskrypcję!

Jak zdać egzamin ustny – przygotowania

Zacznijmy od podstawowych podstaw. Zadbaj o to, żeby przed egzaminem biurko było czyste, a telefon wyciszony. W zależności od tego, ile będzie trwał twój egzamin, możesz przygotować sobie coś do picia, żeby nawilżyć gardło. Dzięki temu nie stracisz głosu w połowie odpowiedzi. Zadbaj też o tło! Jeśli odpowiadasz w wideorozmowie, dobrze by było, gdyby egzaminator nie widział ubrań, które mimo wielu próśb, nie chciały sobie powędrować do szafy albo talerza z kolacji 😉

Czytałam o tym nie raz, ostatnio chyba w „Najmądrzejszy w pokoju”. Żeby poczuć się pewniej, przyjmij „postawę siły”. Badania udowodniły, że przyjmując tę postawę, jesteśmy bardziej pewni siebie i bardziej wierzymy w siebie. Jak ona wygląda? Rozstaw nogi na szerokość bioder , połóż dłonie na biodrach, wyprostuj się i zadrzyj troszkę głowę w górę. Pobądź kilka minut w takiej pozycji i pamiętaj o głębokim oddechu! Zmianę nastawienia zauważysz od razu.

Ćwiczenia są twoim sprzymierzeńcem

I to podwójnie! W jakim sensie?
Po pierwsze, jak możemy czytać w książce „Wyloguj swój mózg”, już krótki spacer, poprawia naszą koncentrację i pomaga lepiej się skupić na zadaniu. Więc jeśli masz możliwość, pospaceruj chwilę przed egzaminem, najlepiej tak, żeby twoje tętno ciut przyspieszyło. Dzięki temu na egzaminie będziesz bardziej skupiona.

Po drugie, jeśli poprosisz kogoś, żeby cię przepytał, nie tylko powtórzysz materiał, ale i oswoisz się z tym rodzajem egzaminowania. A im więcej razy to zrobisz, tym lepiej będziesz przygotowana!

Tematy i notatki

Podczas przygotowywania się do ustnego egzaminu, możesz od razu wyłapać tak zwane „tematy rzeka”. Są to po prostu tematy, o których nie da się powiedzieć tak/nie, tylko trzeba trochę poopowiadać. Przydatne są też wszystkie wyliczanki.

Kiedy usłyszysz pytanie, prawdopodobnie będziesz miała chwilę na zastanowienie się. Tu, w zależności od egzaminatora i od rodzaju egzaminu ustnego, możesz mieć możliwość robienia notatek lub nie. Jeśli możesz, zrób sobie na szybko mapę myśli, ze wszystkim, co przychodzi ci do głowy o danym zagadnieniu. Dopiero z tego, wybierz o czym chcesz mówić. Jeśli nie masz możliwości zastanowienia się i ułożenia sobie planu wypowiedzi, postaraj się sobie zaufać. I nigdy nie mów, że nie wiesz! Powiedz raczej, że chwilowo nie pamiętasz.

Anegdotka: na maturze z polskiego dostałam temat, który bardzo mi pasował, mówiłam o „Przedwiośniu”. Odpowiadałam niestety przed nauczycielką, która uchodziła za dość surową i wiedziałam, że muszę się postarać. I wiesz co? Pamiętałam wszystko, co się działo, metafory i inne, ale… zapomniałam jak miał na imię główny bohater! W tym momencie, tak zaczęłam używać języka, recytując: „głównego bohatera, młodzieńca” i różne takie, że skończyłam z maturą na 90+%!

Strój i głos i sam występ

Przypominam, że to jednak egzamin, nawet jeśli widać nas tylko do pasa 😉 W tym wypadku postaw na ubrania, które lubisz, dzięki którym masz swobodę, ale wyglądasz elegancko. Rozgrzej też aparat mowy, wymawiając samogłoski lub naśladując konika.

Postaraj się siedzieć wyprostowana, a podczas odpowiedzi patrz wprost w kamerkę lub jeżeli odpowiedź jest na żywo, to na egzaminatora lub egzaminatorów i spróbuj przez chwilę utrzymać z każdym kontakt wzrokowy. Staraj się nie mówić zbyt szybko, żebyś została zrozumiana. I uśmiechnij się! Widząc twoje pozytywne zastawienie, egzaminator może też będzie trochę milszy?

Jeśli nie rozumiesz lub nie usłyszałaś pytania, poproś o jego przeformułowanie lub powtórzenie. Problemy techniczne zdarzają się każdemu.

Jak zdać egzamin ustny – stres

Kiedyś już pisałam o tym, jak się nie stresować przed egzaminem. Nie ma więc za bardzo sensu się powtarzać. Przypomnę tylko najważniejsze kwestie 😉

  • Stres sam w sobie nie jest zły. Pomaga się skoncentrować i być bardziej uważnym. Dopiero nadmierny i długotrwały stres jest bardzo niebezpieczny w skutkach.
  • Nazwij swój stres jakąś zabawną nazwą. Nie będziesz się przecież złościła na coś, co cię śmieszy.
  • Zastanów się, dlaczego właściwie się denerwujesz? Chodzi o kwestie organizacyjne, o to, że nie umiesz materiału czy o coś innego? Rozpisz to na kartce, a następnie poszukaj rozwiązania tych kwestii.
  • Ćwicz! Przypominam, że to pomaga!
  • Wyeliminuj potencjalnie stresujące rzeczy: naładuj laptop, zadba o połączenie z internetem i działające mikrofon i kamerkę.
  • Wyznacz sobie cel i motywacje! Świadomość czekającej nagrody może zmniejszyć poziom stresu.
  • Zrób sobie „myśloodsiewnie” – wypisz wszystko, co ci chodzi po głowie.
  • Jeśli przeraża cię ilość materiału i czasu na naukę, odsyłam cię do ostatniego postu!

Podsumowanie

Egzamin ustny od pisemnego różni się jedynie formą. Dzięki powyższym sposobom zrobisz dobre wrażenie, pewnej siebie i nauczonej studentki, a także opanujesz stres. Może ty masz jakieś rady dla zdających ustne egzaminy? Koniecznie się nimi podziel w komentarzu!

Ściskam,
Ola!

Sociale:

Inne posty

prezentownik last minute

Prezentownik last minute

Już za moment święta. I to dosłownie za moment, bo zostało zawrotne 5 dni! Niewiele czasu, ale wystarczy na szybkie zakupy stacjonarne, a w niektórych

Newsletter