Szczęśliwy student, który nie ma w planie okienka między zajęciami lub, tak jak mój chłopak, mieszkają na tyle blisko uczelni, że żadne okienko mu nie straszne. Niestety, ja i pewnie spora część was nie ma tego szczęścia, dlatego dzisiaj przychodzę z pomocą.
Sposobów kilka
Umówmy się, w dużej mierze to wszystko będzie zależało od tego w jakim miejscu na uczelni macie to okienko lub w jakie się możecie przenieść.
- Nauka.
Ja wiem, że to absolutnie najbardziej oklepane zajęcie studenta. Ale nie oszukujmy się, że często podczas okienka robimy wszystko, byleby się za tę naukę nie wziąć. A potem przychodzimy po całym dniu i trzeba ugotować obiad i zrobić milion innych rzeczy i koniec końców za naukę się nie bierzemy w ogóle. Następnie się zaczynają zaległości, nerwy i różne takie. Do tego cotygodniowe okienko może być bardzo pomocne przy wyrobieniu sobie nawyku regularnej i systematycznej nauki. - Spacer.
Kiedy skończy się czas wf-u, a na siłownie nam się nie garnie, nawet najmniejszy ruch fizyczny jest dla naszego organizmu na wagę złota. W tym roku jest wyjątkowo ciepło, a to sprzyja spacerom. Zachęcam Cię więc do choćby kilku minut spaceru. Na pewno lepsze to, niż kolejny czas gapienia się w telefon. - Rzeczy, których nie masz czasu zrobić.
Każdy ma taką listę 😀 „Miałam odpisać na maila, miałam poszukać prezentu na urodziny X”. Okienka zwłaszcza w centrum miast, są bardzo dobrym czasem na zrobienie tych rzeczy. Można też wtedy czytać sobie te książki oznaczone „do przeczytania”, które kurzą się od miesięcy. - Blog/Instagram.
Jeśli prowadzisz własny blog lub profil na Instagaramie, to okienko jest dobrym momentem na zajęcie się tymi kanałami social media. W końcu i tak to musisz zrobić, a po co poświęcać na to czas w domu? - Medytacja/relaksacja.
Korytarze podczas okienek najczęściej są puste, co sprzyja skupieniu. Może warto pomyśleć o tym, żeby zrobić sobie taki moment odprężenia między zajęciami? Pozwoli to odpocząć ale i lepiej nastroić się kolejnymi zajęciami. - Próbowanie nowych rzeczy.
W ostatnim wpisie przekonywałam Was, że próbowanie nowych rzeczy, to samo dobro. Jeśli tak ogólnie nie masz czasu, to może właśnie okienko to dobry moment? Nowa knajpka, kawiarnia do której wybierasz się od tygodni. Może to właśnie najlepszy czas?
Pomysły z Instagramu
Poprosiłam w relacji moich obserwujących, by podzielili się swoimi pomysłami na spędzenie okienka:
- @mysteryguywithgreeneyes: Można robić sobie jedzonko na później
- @szczesciemauszy: Można iść na siłownie, jeśli jest blisko
i ostatnie, choć to w ramach żartu:
- @fioletowymarcin: jeść zupę
To tyle na dzisiaj. Mam nadzieję, że od teraz będziecie spędzali okienka trochę ciekawiej niż tylko patrząc w telefon. Jeśli macie jakieś propozycje, co podczas nich robić, to dajcie znać w komentarzach, jestem bardzo ciekawa!
Ściskam,
Ola!