Tak! Dobrze czytasz! Netflix to miejsce, w którym się czegoś możesz nauczyć. Zwłaszcza teraz w wakacje, gdy mamy sporo czasu. Pewnie myślisz sobie, że upadłam na głowę albo przysnęłam na słońcu. Ale taka jest prawda i postaram się przekonać Cię do tego!
Netflix jako platforma do nauki
Teraz wybuchłeś lub wybuchłaś śmiechem. Przecież Netflix jest utożsamiany ze wszystkim, ale na pewni nie z platformą, z której można czerpać wiedzę. I ja, gdy zakładałam konto, chciałam przede wszystkim mieć odskocznie i miejsce do luźnego spędzenia czasu.
Aż tu z czasem, pośród buszowania wśród kategorii i różnych filmów oraz seriali, olśniło mnie! Przecież to idealne miejsce, żeby się czegoś dowiedzieć i nauczyć i, co więcej, zainspirować! Taka wiedza! I to za kilkanaście złotych!
Jak się uczyć z Netflixa?
Już tłumaczę, bo póki co bawię się z Wami w kotka i myszkę. Generalnie, to nie jest tak, że mamy jakiś uniwersalny sposób według którego uczymy się tak, a nie inaczej. Ja mam na to kilka pomysłów, które w miarę regularnie wdrażam w życie.
Oglądaj filmy „po cudzemu”
Taki banał. Ale na początku nauki, a potem, gdy już jesteś zaawansowanym również, to dobra droga do „osłuchania się” i w miarę częstego kontaktu z danym językiem. Mogą to być napisy z ojczystym językiem, może to być od razu cały film lub serial w języku, którego się akurat uczysz.
Programy kulinarne
W przed-sesyjnym okresie, kiedy to miałam nadmiar czasu związany z niepochodzącym ze mnie przymusem nauki, natrafiłam na program „Chef’s Table”. Każdy z odcinków to oddzielna historia kucharza lub kucharki, bardzo sławnych skądinąd w swoich krajach i kręgach.
Jest to o tyle ciekawe, że nikt z nich nie miał łatwego życia. Załamania nerwowe, brak dostępu do edukacji, choroby, straty bliskich. Ale jest to też tradycja przekazywana z pokolenia na pokolenie. Historia łączona z nowoczesnością. Ale co to ma do nauki, zapytasz. Otóż od każdego z tych kucharzy i ja i ty możemy się czegoś nauczyć. Czy to skąd czerpać siłę i motywację, czy tego jak się nie poddawać w obliczu niesprzyjających okoliczności.
Programy przyrodnicze
Kiedy byliśmy czy to w podstawówce czy późniejszych latach edukacji, siłą rzeczy musieliśmy przyswajać różne, niekoniecznie przydatne do czegokolwiek informacje, związane z otaczającą nas przyrodą. Potem ta wiedza pewnie w magiczny sposób wyparowała z naszych głów i kiedy gramy w „państwa-miasta” pojawia się problem.
Nie każdego stać również na podróże w odległe krainy, a chciałby zobaczyć, jakie tam żyją gatunki zwierząt czy jaka roślinność występuje. Tutaj także z pomocą może przyjść Netflix! Piękne, dobrze nagrane krajobrazy. Kolory i dźwięki… Jak się wczujesz, to prawie tak, jakbyś stał lub stała obok kamerzysty!
A może… Netflix historycznie?
Programy historyczne na naszej kochanej platformie także znajdziesz. Co prawda niektóre trzeba wziąć z mniejszym lub większym przymrużeniem oka, ale jednak są! I można z nich wyciągnąć wartościową wiedzę na temat przeszłości!
Podsumowanie
Jak widać przyjemność można połączyć z nauką. Nawet taką mimowolną i podświadomą, bo przecież jak oglądasz serial, to nie skupiasz się na tym, żeby wszystko zapamiętać! A potem nagle okazuje się, że to wiesz! Daj koniecznie znać z jakiego programu dowiedziałeś się lub dowiedziałaś czegoś przydatnego lub zainspirowaliście się!