fbpx
Szukaj
Close this search box.

Szybsze i bardziej efektywne czytanie cz.I

Udostępnij

Szybsze i bardziej efektywne czytanie to marzenie wielu uczniów i studentów. Zwłaszcza tych, którzy mają spore tomiszcza do przeczytania i niekoniecznie czas, na czytanie kilkukrotne. Dziś przychodzę z kilkoma trikami, jak to ogarnąć!

Tak jak tytuł wskazuje, dzisiejszy wpis o szybszym i bardziej efektywnym czytaniu jest pierwszą częścią. Pokażę dzisiaj proste sposoby, żeby zachęcić cię do ćwiczeń, a wkrótce pojawi się wpis z bardziej skomplikowanymi ćwiczeniami i technikami. No to lecimy!

Usiądź

Ta rada wydaje się błaha. Ale gwarantuję ci, że działa, a czytałam (właściwie próbowałam :D) nawet leżąc na podłodze autokaru w drodze do Włoch. Kiedy leżysz, organizm dostaje sygnał na zasadzie: zaraz idziemy spać, więc trudniej się skoncentrować, skupić uwagę i po prostu zapamiętać, to, co się czytało. Przybierz więc pozycję w miarę siedzącą i do dzieła!

Oddychaj

Heloł! Przecież cały czas oddycham. No tak, ale takie „zwyczajne” oddychanie jest czynnością mimowolną, a ja mam na myśli świadomy oddech, który pozwoli ci skupić uwagę i poćwiczyć koncentrację. Najlepiej „świadomy oddech” wyrabia medytowanie, o którym możesz poczytać na moim blogu, ale dobrze też zrobić sobie takie ćwiczenie tuż przed rozpoczęciem czytania. Jak to ma wyglądać?

Biorąc wdech licz do czterech, potem zatrzymaj oddech dwa i wypuszczając powietrze znów licz do czterech. Twój mózg będzie bardziej dotleniony, a w dodatku będzie lepiej przyswajał informacje.

Poćwicz!

Jeśli powyższe ćwiczenie sprawia, że pukasz się w czoło zastanawiają „Po co, po co, po co?”, to proponuję zamiast niego poćwiczyć. Najlepiej poskakać na skakance! Znów dotlenisz mózg, a w dodatku musisz się skoncentrować, żeby podskoczyć w odpowiednim momencie i jeszcze najlepiej się przy tym nie zabić 😀 Spalenie dodatkowych kalorii wliczone w cenę! Poza tym kto by pomyślał, że szybsze i bardziej efektywne czytanie można wypracować przez skakanie na skakance? No kto?

Szybsze i bardziej efektywne czytanie – użyj wskaźnika!

Oklepane, wiem. Tylko czy używasz tego wskaźnika poprawnie? Na początku, kiedy dopiero zaczynasz przygodę z szybszym i bardziej efektywnym czytaniem, jeździsz wskaźnikiem linijka po linijce, tak żeby nie błądzić niepotrzebnie wzrokiem. Ale czy, gdy to już opanujesz, nie masz wrażenia, że ten wskaźnik spowalnia twoje czytanie?

Wtedy najwyższa pora przejść do drugiego etapu wtajemniczenia, czyli zygzaku. Zygzak polega na tym, że nie wodzisz już linijka pod linijką, tylko po skosie co np. 2- 3 linijki na początku. Potem możesz oczywiście zwiększać te zygzaki.

Słowa kluczowe

Tego triku zawzięcie używałam na wszystkich maturach próbnych i na właściwej maturze oraz, gdy po prostu trzeba znaleźć jakąś informację w tekście. I dokładnie tak to działa: to wyszukiwanie tekstu. Zazwyczaj do dłuższych tekstów są pytania. I to od nich zaczynam robienie takich zadań. Najpierw czytam, czego wymaga ode mnie polecenie, a dopiero potem szukam tego w tekście, zamiast najpierw czytać tekst. Pozwala to zaoszczędzić czas omijając czytanie zbędnych akapitów.

O czym jest ta książka? Opisz to!

Do tego może ci się przydać notatka ścieżkowa. Pierwszy raz ze szkieletem książki spotkałam się u Ani , niedawno czytałam o tym w „Sztuce samodzielnej nauki”, a w międzyczasie jeszcze udoskonalałam sama tę metodę. Na czym ona polega? Książki mają rozdziały, podrozdziały działy i całą masę innych mniejszych części. Cały sposób polega na tym, żeby idąc tymi częściami, zapisywać (najlepiej własnymi słowami), najważniejsze informacje. Dodatkowo, zadawaj pytania! Jak to wygląda w praktyce?

Z grubsza tak jak na powyższym obrazku 😀 Rozdział, podrozdziały i w podrozdziałach najważniejsze informacje. Pamiętaj żeby nie przeładować notatki treścią!

Podkreślaj

Kolejna oczywista oczywistość: podczas czytania podkreślaj ważne informacje iii jeśli dany podręcznik nie jest w to wyposażony, wypisz sobie na marginesach słowa kluczowe, tak, żeby łatwiej Ci było potem znaleźć to czego szukasz. Dodatkowo, możesz sobie na kartce wypisać strony, na której są konkretne zagadnienia.

Podsumowanie

Tak jak wspominałam, dzisiejszy wpis, czyli część pierwsza o tym jak osiągnąć szybsze i bardziej efektywne czytanie, czyli takie podstawy podstaw. Dla osób, które w ogóle nie wiedzą jak się do tego zabrać. Jeśli znasz taką osobę, koniecznie podeślij jej ten wpis!

A jakich Ty technik używasz, żeby szybciej czytać?

Ściskam,
Ola!

Więcej

prezentownik last minute

Prezentownik last minute

Już za moment święta. I to dosłownie za moment, bo zostało zawrotne 5 dni! Niewiele czasu, ale wystarczy na szybkie zakupy stacjonarne, a w niektórych